Wybieramy lunetę na rogacze

07-05-2020

Polowanie na rogacze to wyjątkowy czas, do którego wielu myśliwych przygotowuje się w sposób specjalny. Od maja do września żyjemy marzeniem o znalezieniu ciekawych rogaczy. Sezon charakteryzuje pewna sinusoida. Zaczynamy w maju gdzie komarów jest jeszcze mało a roślinność i uprawy są stosunkowo niskie. Jest to też czas w którym rogacze dość intensywnie żerują a także rywalizują o wybrane przez siebie terytoria. W związku z powyższym maj to czas obfitujący w spotkania z całym przekrojem różnych rogaczy. Noce stają się co raz krótsze i ten proces postępuje aż do drugiej połowy czerwca gdzie następuje przesilenie wiosenne. Czerwiec to okres uspokojenia. Dalej spotykamy różne rogacze ale uprawy i łąki są już wysokie a ruch sarny zdecydowanie mniej widoczny. W drugiej połowie lipca mamy okazję zobaczyć pierwsze symptomy nadchodzącej rui. W wielu miejscach łąki i niektóre uprawy są już wykoszone. Co rusz widać rywalizujące ze sobą rogacze i gonione w wiadomym celu kozy. Jest to okres trwający mniej więcej do połowy sierpnia, w którym dochodzi do spotkań z często dotąd nigdy nie widzianymi rogaczami. Po tym czasie nadchodzi koniec głównego sezonu koziołkowego a zaczynają się kaczki i powoli rusza czas rykowiska. W raz z rują kończą się również główne żniwa, ogołacające pola, po których znowu następuje okres uspokojenia. Na samą końcówkę sezonu, w ostatnich dniach września znowu mamy wiekszą szansę na spotkanie ciekawych osobników, które szykują się do nadchodzącej zimy, czasem wychodząc na otwarte przestrzenie.

 

Skrót sezonu opisałem nie bez przyczyny. Te dane są niezbędne do uświadomienia sobie że w okresie od maja do września możemy korzystać praktycznie z jednej lunety, wybranej dokładnie pod kątem polowania na rogacze. Mimo przemierzonych setek kilometrów po łowisku, sytuacje strzeleckie w czasie sezonu rogaczowego są przeważnie statyczne. Kiedy  nadchodzi odpowiedni moment, to mamy czas na obserwację i spokojne oddanie strzału. Największym ograniczeniem jest czas. Mało kto obecnie jest w stanie spędzić na polowaniu niemal dowolny dzień w roku. Ci szczęściarze co mogą, mają wiele podejść do spalenia aby w końcu spotkać się z wybranym rogaczem w odpowiednim miejscu i czasie. Reszta z nas przygotowuje się do sezonu pod  każdym kątem tak by do maksimum wykorzystać nadarzające się sytuacje. W związku z powyższym na co zwrócić uwagę przy wyborze lunety, która ma ułatwić nam decyzje strzelecką,  w spotkaniach z rogaczami, zaaranżowanymi przez Świętego Huberta?

 

ZAKRES POWIĘKSZEŃ

Ważnym czynnikiem na tego rodzaju polowaniu bywa duże powiększenie obrazu w lunecie. Dzięki temu po zaobserwowaniu rogacza możemy upewnić się co do formy parostków Powiększenie obrazu w okolicach x18 daje komfort dokładnego obejrzenia formy parostków na dystansie do 200m. Ponadto daje swojego rodzaju pewność, odpowiedniego umieszczenia krzyża w często niewielkim celu.  Taka luneta musi sobie również radzić w sytuacjach gdy dzień ma się ku końcowi a światło staje się co raz słabsze. Nie bez znaczenia  na delikatnej siatce celowniczej jest wtedy możliwość użycia podświetlanego punktu, który upewni nas o właściwym umieszczeniu krzyża w tuszy. Do samego zdefiniowania formy danego rogacza w takich warunkach potrzebna jest dobrej klasy lornetka. Dla bliższych spotkań, dobrze jest gdy krotność lunety zaczyna się od maksymalnie x3. Wtedy znakomicie poradzimy sobie w dynamicznie zmieniających się sytuacjach, z którymi mamy styczność na przykład podczas wabienia rogaczy na rui. 

 

 

SIATKA CELOWNICZA

Jeżeli chodzi o polowanie to siatka celownicza powinna znajdować się w drugim planie i mieć podświetlany punkt z regulacją natężenia. Typ siatki jest mniej istotny. Wszystko zależy do czego przywykliśmy i co nas nie denerwuje. Jedni lubią cienkie krzyże inni siatkę z grubymi belkami. Prawda jest taka że wszystkie sprawdzą się idealnie.

 

UNIWERSALNOŚĆ

Ten parametr zawsze przemknie nam przez myśl, przed dokonaniem racjonalnej decyzji zakupowej. Pragniemy aby jedna luneta obsłużyła możliwie wiele scenariuszy w łowisku. Warto zwrócić uwagę że celowniki z dużymi powiększeniami są poszukiwane przy kompletowaniu  zestawu na drapieżniki. Nie ma przeszkód aby taki zestaw pokrywał się również z naszym koziołkowym kompletem. Dobrze jak luneta ma krotność minimalną nie wiekszą niż x3. Spełnienie tego warunku pozwala na skorzystanie z niej w trakcie polowań zbiorowych. Nie będzie to co prawda idealna biegówka ale w łowiskach z dużymi przestrzeniami sprawdzi się świetnie. To wszystko przybliża nas do naszego wyboru.

Ktoś zapyta: A polowanie na dziki w nocy? No cóż… jak to mówią. Jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. Luneta z dużym powiększeniem nie będzie idealnym wyborem na warunki ze słabym światłem. Mimo że znakomicie poradzi sobie w większości sytuacji to jednak musi oddać pola typowym lunetom nocnym. Czasy się jednak zmieniają. Ze zwykłej lunety dzięki nakładkom noktowizyjnym zrobimy nieporównywalny do żadnej, typowo nocnej lunety, celownik, który pozwoli na oddanie strzału do dokładnie rozpoznanego celu (łącznie z rozpoznaniem płci). Odchodzi to od klasycznej koncepcji polowania. Taki znak czasów. Jedno jest pewne dla dzika nie ma znaczenia czy zostanie strzelony z użyciem lunety czy  celownika noktowizyjnego ale jest to temat na oddzielny artykuł.

 

PRECYZJA I JAKOŚĆ WYKONANIA

Mało jest bardziej denerwujących cech celownika niż słaba jakość wykonania, budująca nasze wątpliwości po spudłowanym strzale. Czy to byłem ja? Czy luneta? Gdy odpowiedź wskazuje na strzelca wtedy wszystko jest w porządku ponieważ pudła się zdarzają i są motywacją do analizy błędów i treningu na strzelnicy. Lunety (i montażu) musimy być pewni. Ma być precyzyjna, wytrzymała i cieszyć oko tak jakością obrazu jak i precyzją wykonania. O tych parametrach najlepiej przekonać się osobiście lub polegać na opiniach ze sprawdzonego źródła. Warto również zwrócić uwagę na to że porządne lunety o powiększeniach powyżej x12 powinny posiadać pokrętło regulacji paralaksy, pozwalające na właściwe korekty na dalszych dystansach.

 

 

CENA I PROPOZYCJA DO ROZWAŻENIA:

Produkt jest warty tyle ile klient jest wstanie za niego zapłacić. Często ceny są jednak nie adekwatne do tego co oferuje luneta. Ciągle rozwijający się rynek oferuje coraz to lepsze produkty w coraz lepszej relacji ceny do jakości. Należy się zastanowić czy luneta za ponad 10000zł poprawi skuteczność naszego polowania względem zakupu bardzo dobrej w okolicach 2000zł. Ostateczna decyzja, jak zwykle pozostaje w rękach myśliwego.

 

Propozycja sklepu BestHunters na sezon 2020 to znakomicie wykonana luneta Vector Continental Hunting 3-18x50.

Powyższy artykuł to drugi w serii dotyczącej polowania na rogacze.

Zapraszamy do zapoznania się z pierwszym.

 

Wybieramy amunicję i kaliber na rogacza:

https://besthunters.pl/blog/wybieramy-amunicje-i-kaliber-na-rogacza.html