Strzelba pump-action jest prawdopodobnie najbardziej wszechstronną bronią palną w obszarze broni strzeleckiej. Jest to proste urządzenie mechaniczne i na tym polega jego przewaga. Nie jest uwarunkowana mocą naboju konieczną do przeładowania, jak jej bardziej rozwinięte koleżanki i nie wymusza na nas żadnych zobowiązań. Może być brudna, zapiaszczona, mokra – strzeli. W zasadzie nie zna pojęcia zacięcia. Jej podstawowym ograniczeniem jest zasięg, ale dotyczy to wszystkich strzelb, może z wyjątkiem smukłych gęsiarek...
Stoeger P 3000 jest przeznaczona dla policji i wojska. Stąd słowo tactical w nazwie. Oczywiście za tym idzie zainteresowanie cywilnych użytkowników ze szczególnym akcentem na home defense i dynamiczny sport strzelecki. Nie wyklucza to w żadnym wypadku zastosowań myśliwskich. Nawet po wyjęciu z pudła strzelba ma przepisowy ogranicznik ładowania magazynka rurowego do dwóch naboi, przy nominalnej pojemności siedem. Jednak w naszych warunkach, wszystko co nie jest tradycyjnie drewniane, a plastikowe, czarne i jeszcze ma chwyt pistoletowy, jest kiepsko postrzegane na polowaniach. Bez względu na skuteczność. Może to dobrze, gdzieś ta tradycja klasycznej broni musi być przechowana...
P 3000 ma doskonałe pochodzenie. Założona w 1924 roku Firma Stoeger Industries jest częścią grupy Benelli z siedzibą w Accokeek w stanie Maryland. Amerykańska broń włoskiego koncernu wyprodukowana w Turcji... To jest właśnie tajemnica dobrego designu, wysokiej jakości wymuszonej przez rynek amerykański i... przyzwoitej ceny. Warto, w tym momencie, uświadomić sobie, że tureckie zakłady produkują kompletną broń lub jej elementy dla bardzo wielu najlepszych przedsiębiorstw na świecie, o czym nie zawsze musimy wiedzieć. Turcja, obecnie, dysponuje zaskakującym potencjałem nie tylko produkcyjnym, ale i intelektualnym w branży zbrojeniowej, co było trudne do przewidzenia jeszcze 20 lat wcześniej.
Użyte tworzywa sztuczne, polimery z jednorodnymi powierzchniami są dobrej jakości. Szkielet (baskila) jest wykonany z anodyzowanego stopu aluminium. Lufa ma 18,5”, jest cienkościenna, lekka, chromowana, z komorą nabojową 76 mm wkręconą w wyraźnie wyodrębnioną częścią ryglującą zamek obrotowy z dwoma ryglami. Kolba taktyczna, regulowana w trzech pozycjach, z dużą amortyzującą stopką. To ważne, dość często strzelamy z mocnej amunicji i warto pamiętać o swoim ramieniu... pomimo chwilowej satysfakcji z silnego kopnięcia... Czółenko przeładowania jest szerokie i wygodne, zaprojektowane na tyle dobrze, że nawet różne grubości tworzywa w formie wtryskowej wymuszone stalowymi wkładkami i żebrami nie powodują nadmiernego zapadania się powierzchni. Chwyt pistoletowy jest ukształtowany ergonomicznie, ale dość duży – prawdopodobnie przewidziano spore rękawice. Jak każda próba dostosowania czegokolwiek do statystycznego wymiaru dłoni człowieka, może okazać się nietrafiony. Warto zauważyć, że ostatnio coraz częściej otrzymujemy chwyty broni z opcją dopasowania nakładkami lub po prostu uproszczone geometrycznie i pasujące zawsze. Prosty, typowy bezpiecznik blokujący język spustowy umieszczono w osłonie spustu.
Muszka światłowodowa i regulowany przeziernik, zabezpieczone w mocnych stalowych osłonach, pozwalają stosunkowo precyzyjnie celować. Można z tym dyskutować – strzelba nie jest przeznaczona do strzelania dziesiątek na 25 m, ale czasami może się przydać, szczególnie do amunicji kulowej, której zastosowanie teoretyczne, np. w myślistwie, jest określane na 50 m. W służbach bywa jeszcze dalej. Ważne jest również przyzwyczajenie, celowanie po lufie bywa zupełnie obce wielu strzelcom. Uzupełnieniem jest krótka szyna umożliwiająca postawienie dowolnego celownika optycznego.
P 3000, zgodnie z istotą pump-action, jest zbudowana w sposób bardzo prosty. Oczywiście konstrukcja znacznie odbiega od klasycznego Mossberga 500. Jest o wiele łatwiejsza w rozbieraniu i czyszczeniu. Inaczej też pracuje system ryglowania zamka. Generalnie, linia rozwojowa strzelb taktycznych i sportowych (z wyjątkiem strzelania do rzutków) uległa rozdwojeniu. Zachowano prosty układ manualnego przeładowania z jednej strony, a z drugiej zaczęto budować półautomatyczne, skomplikowane maszyny z pojemnymi magazynkami, urządzeniami wylotowymi, obudowane szynami... Zatracono w ten sposób funkcjonalną i użytkową istotę prostoty i niezawodności strzelby.
Ze strzelby możemy wystrzelić prawie wszystko. I na tym polega jej urok. Bywają pociski drewniane, gumowe, proszkowe spieki, ołowiane tulejki lub monolity, różne skomplikowane i ubrzechwione wynalazki... ładunki śrutu ołowianego i stalowego o bardzo różnej średnicy, loftki, itd. Jedne latają lepiej, drugie gorzej, ale w zasadzie wszystkie spełniają zdefiniowane oczekiwania. Na stosunkowo niedużym dystansie, bez specjalnego celowania, eliminują zagrożenie, otwierają drzwi, pozwalają sprawnie opanować trudną sytuację... Stoeger P 3000 został do tego zrobiony. Prosta budowa, siedem naboi w magazynku, duża komora nabojowa pozwalająca odstrzelić z niej każda amunicję, mała masa zapewniająca manewrowość, regulowana kolba i pewny chwyt pistoletowy nie pozostawiają wątpliwości. Otrzymujemy broń do strzelania w każdej sytuacji krytycznej, z zawodami dynamicznymi włącznie. Mechanika pump-action zapewnia niezawodność.
MJM
