Rewolwer Smith&Wesson 637 PC Enhanced Action

04-10-2022

Obecnie, w XXI wieku rewolwery wracają. W pewnym sensie jest to psychologiczna reakcja na wszechobecną falę konstrukcji z tworzyw sztucznych i w efekcie na pauperyzację czy nawet degradację pojęcia broni jako przedmiotu szlachetnego i wartościowego. Z drugiej strony nigdy nie przestały być bronią prostą w użyciu, maksymalnie niezawodną, odporną na warunki zewnętrzne i wady amunicji.

Podstawowym kryterium determinującym celowość posiadania małego rewolweru S&W PC 637 jest jego przeznaczenie. Jest to broń stworzona do skrytego przenoszenia, bez względu na to czy myślimy o kaburze na kostce, damskiej torebce, kieszeni, czy miejscu za paskiem spodni. Nie jest to broń, z którą początkujący strzelec nauczy się czegokolwiek czy pozna wszystkie tajemnice poprawnego chwytu, składu, celowania. Jedyne czego może doświadczyć i dogłębnie przeanalizować, to tajemnice odrzutu, podrzutu i reakcje własnego nadgarstka na dynamiczne obciążenia z odległymi konsekwencjami włącznie. Pomimo relatywnie słabego naboju .38 Special lub Special +P. W żadnym wypadku nie powinno to być doświadczenie zniechęcające. Trzeba strzelać z broni, którą dysponujemy. Musimy mieć pełną świadomość jej zachowania i własnych możliwości. Być może znajdziemy w tym mnóstwo wysublimowanej satysfakcji i skłoni nas to sięgnięcia po równie małe, a czasami jeszcze lżejsze rewolwery .357 Magnum… aby pogłębić doznania.   

Mała masa jest w tym wypadku zaletą. Do tego stopnia, że powstają nawet rewolwery ze szkieletami  z bardzo lekkich stopów skandu o znacznie większej wytrzymałości niż stopy aluminium czy stal. Nie jest to broń do popularnego strzelania. Jej przeznaczeniem jest towarzyszyć właścicielowi i być w zasięgu ręki przez 99,9% czasu. Prawdopodobieństwo użycia jest znikome, a jeśli już, to komfort strzału będzie ostatnim problemem, na który zwrócimy uwagę.

Nie jest to również koncepcja nowa. Jej historia sięga wieku XIX, a produkowane w obecnej formie małe rewolwery praktycznie nie uległy znaczącym zmianom od przełomu XIX i XX wieku. Kiedyś była to broń bardzo rozpowszechniona, noszona w kieszeniach eleganckich płaszczy na mrocznych ulicach dużych miast, na których dość często można było napotkać kłopoty. Zasilane słabą amunicją służyły raczej do odstraszania i zniechęcania rabusiów, niż do ostatecznego rozwiązywania konfliktów. Dość szybko zostały jednak wyparte przez nowe konstrukcje pistoletów z automatyką gwarantującą wystarczającą niezawodność. Mały pistolet miał kilka zalet, ale przede wszystkim był modny i nowoczesny.

637 jest generalnie współczesną (prawie) kopią rewolwerów z początku XX wieku. Zmieniła się amunicja, materiały i technologia, pozostał design i to, co najważniejsze a ukryte pod marką Performance Center i dopiskiem przy nazwie – enhanced action. S&W Performance Center 637 enhanced action jest nowoczesnym rewolwerem, perfekcyjnie dopracowanym w najdrobniejszych szczegółach przez najlepszych rzemieślników firmy Smith & Wesson.

Mając kontakt z wieloma rewolwerami S&W mogę z przekonaniem stwierdzić, że w zasadzie trudno cokolwiek zarzucić pracy ich standardowego mechanizmu spustowego. Dotyczy to w równym stopniu jednostek potężnych z dużym kalibrem i mocnym nabojem, przeznaczonych do polowania, jak i najmniejszych. W PC 637 mechanika jest idealna. Może mieć to również swoją wadę. 637 pracuje w trybie double action i single action. Jeśli odwiedziemy kurek, do jego zrzucenia wystarczy bardzo niewielki, prawie niewyczuwalny nacisk palca. Mały rewolwer jest przeznaczony do obrony i działania w nieuniknionym, dużym stresie właściciela. Delikatny spust w SA może powodować niekontrolowany strzał. Zdecydowanie lepiej odnaleźć się w sytuacji z bronią w trybie DA, który w PC 637 jest świetnie dopracowany i zapewnia zaskakującą płynność przy długiej drodze języka spustowego. Można dyskutować nad celowością trybu SA w małej broni służącej do strzelania po wyjęciu z kieszeni w sytuacji stresu i prawdopodobnie spór pozostanie otwarty.

Kolejnym i zupełnie niezależnym zagadnieniem, które wpływa na projektantów broni i rusznikarzy od końca XIX wieku, jest drapieżnie wystający kurek w rewolwerze. Już wtedy zauważono, że może to być pewna niedogodność i przeszkoda w momencie szybkiego wydobywania broni z zakamarków ubrań. Znaleziono radykalne rozwiązanie i równie szybko znaleziono kompromis w formie kurka szczątkowego. Jednak, o ile problem można teoretycznie zdefiniować i wyczerpująco uzasadnić, to opinie praktyków i wieloletnich „nosicieli” małych rewolwerów tego nie potwierdzają.

S&W Performance Center 637 jest klasycznym rewolwerem przeznaczonym do skrytego przenoszenia, lub jako druga broń, a czasami do schowania w szufladzie nocnej szafki przy łóżku. Jest starannie wykonany, niezawodny, ze stuningowaną mechaniką i ciekawymi okładkami przedłużającymi i nieco poprawiającymi chwyt. Egzotyczne drewno zostało obrzeźbione w sposób nawiązujący do tradycyjnych kabur wykonanych z plecionych pasków skóry. Pomijając własności użytkowe 637 jest po prostu małym, ultralekkim i bardzo ładnym przedmiotem obdarzonym wystarczającym potencjałem pięciu sztuk naboi .38 Special +P. Firma klasyfikuje go jako odmianę podstawowego modelu 37 Chiefs Special Airweight.

 

- Michał Maryniak -

 

Szczegóły na temat rewolweru S&W 637 PC Enhanced Action dostępne na stronie produktu